Dziś mamy 3 stycznia 2025, piątek, imieniny obchodzą:

01 sierpnia 2024

Walka w imię wolności. Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

fot. ipn.gov.pl

fot. ipn.gov.pl

Na mocy rozkazu dowódcy Armii Krajowej#, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” powstanie warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 r. o 17.00, tzw. godzinie „W”. Miało na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej.

Armia Krajowa i władze Polskiego Państwa Podziemnego zamierzały ujawnić się i wystąpić wobec Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (utworzonego w Lublinie i zależnego od woli Stalina) w roli gospodarza (jako jedyna legalna władza niepodległej Rzeczypospolitej). Powstanie, planowane na kilka dni, upadło 3 października po 63 dniach walki. W jego wyniku zginęło od 16 tys. do 18 tys. żołnierzy AK i od 150 tys. do 180 tys. cywilów. Po kapitulacji Warszawa została doszczętnie zniszczona przez Niemców.

O ile pod względem militarnym powstanie zakończyło się klęską, o tyle pod względem politycznym miało znaczenie ogromne. Rozpoczynając je, Polacy zademonstrowali dążenie do odzyskania i utrzymania niepodległości. Jak pisał po wojnie Jan Nowak­-Jeziorański, uczestnik tego niepodległościowego zrywu, legendarny „kurier z Warszawy”, „walka nie była daremna”, a powstanie warszawskie sprawiło, że „państwo polskie, chociaż zniewolone i wasalne, zachowało swoją odrębność, przetrwało Stalina, który w swych zamysłach prawdopodobnie chciał z niego z czasem uczynić część ZSRS”. Ulotka dowództwa Armii Krajowej zawiadamiająca o rozpoczęciu powstania warszawskiego, 1944 r.

W dniu wybuchu powstania warszawskiego Okręg Warszawa AK i podporządkowany mu Kedyw (Kierownictwo Dywersji Komendy Głównej AK) liczył ponad 40 tys. żołnierzy, a łącznie z siłami porządkowymi AK – nawet 58 tys. (z tego około 17 tys. znajdowało się w obwodach Praga i Powiat). Do wystąpienia zbrojnego przeciwko niemieckiemu okupantowi przystąpiło jednak od 25 tys. do 37 tys. osób. Ze względu na konspirację nie wszyscy zdołali dotrzeć do punktów zbornych na czas oraz pobrać ze skrytek i magazynów broń. Znane są przypadki przyjścia z pomocą walczącemu już miastu oddziałów AK spoza Warszawy. Na przykład w nocy z 15 na 16 sierpnia 1944 r. oraz 19 sierpnia polscy partyzanci i cichociemni dostali się z Puszczy Kampinoskiej na Żoliborz. Z kolei w nocy z 18 na 19 sierpnia 1944 r. przedarły się oddziały AK z rejonu Lasu Kabackiego i Lasów Chojnowskich przez Wilanów na Sadybę.

Szacuje się, że dzienny stan powstańczych wojsk wynosił od 25 tys. do 28 tys. osób. Pomimo dużych strat w szeregi powstańcze nieustająco wstępowali nowi ochotnicy. W trakcie prac nad „Wielką ilustrowaną encyklopedią powstania warszawskiego” zebrano informacje o 48 183 osobach, które zostały zidentyfikowane jako żołnierze powstania. Nie wszyscy walczyli jednak równocześnie. Oprócz mężczyzn w powstaniu uczestniczyły także kobiety, które stanowiły 14 proc. żołnierzy. Najmłodszy uczestnik walk, Jerzy Szulc ps. Tygrys, miał 10 lat (udział dzieci i młodzieży w powstaniu upamiętnia odsłonięty w 1983 r. pomnik Małego Powstańca).

Większość powstańców była żołnierzami AK. Do powstania dołączyli również członkowie innych niepodległościowych formacji zbrojnych, m.in. Polskiej Armii Ludowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz nieliczni (ukrywający się po pacyfikacji powstania w getcie warszawskim) przedstawiciele Żydowskiej Organizacji Bojowej. Ci ostatni pod dowództwem por. Icchaka Cukiermana „Antka” utworzyli wraz z akowcami pluton niszczycieli czołgów, który walczył na Żoliborzu. W odezwie „Do obrońców warszawskiego getta! Do pozostałych przy życiu Żydów!” Cukierman wezwał do wstępowania do oddziałów powstańczych. Na czas powstania dowództwu AK podporządkowały się ponadto Oddziały Wojskowe Korpusu Bezpieczeństwa, Oddziały Wojskowe Pogotowia Polskich Socjalistów oraz dwa bataliony Narodowej Organizacji Wojskowej.

W powstaniu warszawskim walczyło również 1656 żołnierzy Armii Ludowej oraz wielu policjantów granatowych (polskiej policji mundurowej, działającej w Generalnym Gubernatorstwie pod niemiecką komendą), którzy już wcześniej należeli do konspiracji lub utrzymywali z nią kontakty. Żołnierze AK nie mieli jednolitych mundurów, walczyli w ubraniach cywilnych lub zdobycznych mundurach niemieckich. Zewnętrznie od wrogów różnili się tylko biało­czerwonymi opaskami, orzełkami na czapkach, obszyciami na kołnierzu i elementami ekwipunku. Walkę powstańców utrudniały niedobory, przede wszystkim broni i amunicji.

1 sierpnia 1944 r. do dyspozycji żołnierzy było tylko 2500 pistoletów, 1475 karabinów, 420 pistoletów maszynowych, 94 ręczne karabiny maszynowe, 20 ciężkich karabinów maszynowych. Posiadano także broń produkowaną przez AK we własnym zakresie: miotacze ognia, butelki zapalające, pistolety „błyskawice”, granaty („sidolówki” i „filipinki”). A wszystko w liczbie pozwalającej na uzbrojenie zaledwie kilku tysięcy, a nie ponad dwudziestu tysięcy ludzi. Broń i amunicję zdobywano na przeciwniku albo otrzymywano dzięki alianckim zrzutom. Wobec bombardowań prowadzonych przez Luftwaffe i artylerię Wehrmachtu powstańcy pozostawali jednak bezbronni.

Powstanie było zrywem ludzi młodych. Większość żołnierzy wkroczyła w dorosłość podczas okupacji. Walczyli również małoletni. Młodsi członkowie Szarych Szeregów służyli w Harcerskiej Poczcie Polowej oraz podobnie jak kilkunastoletnie dziewczęta byli łącznikami i sanitariuszami, starsi walczyli z bronią w ręku na pierwszej linii frontu. Tylko 40 proc. powstańców przeszło pełne wyszkolenie bojowe, większość z racji młodego wieku (65 proc. powstańców miało poniżej 25 lat) nie zdążyła odbyć szkolenia wojskowego przed wybuchem wojny. Ci, którzy je ukończyli, nie zawsze mogli wykorzystać nabyte umiejętności, ponieważ walka w mieście stawiała inne wymagania niż manewry na poligonach lub kampania 1939 r. Poziom wyszkolenia wojskowego był zatem zróżnicowany.

Ponieważ kobiety uczestniczyły w konspiracji długo przed wybuchem powstania, ich udział w zrywie w 1944 r. wydawał się czymś naturalnym. Podczas powstania nie tylko służyły jako lekarki, sanitariuszki, pielęgniarki (w służbie sanitarnej – stanowiły około 70–80 proc. personelu) i łączniczki, lecz także trafiały na pierwszą linię frontu. Były przewodniczkami w kanałach. Kobiece Patrole Minerskie brały udział w akcjach bojowych, z kolei oddział Dywersja i Sabotaż Kobiet m.in. przygotowywał sygnalizację dla alianckich lotników i odbierał zrzuty. 12 sierpnia 1944 r. płk Antoni Chruściel „Monter”, dowódca okręgu AK Warszawa­-Miasto i faktyczny dowódca wojsk powstańczych, wydał rozkaz uznający kobiety, które w okresie konspiracji złożyły przysięgę i zostały zaliczone do formacji AK, za jej żołnierzy. Zarówno powstańcy, jak i cywile, przyjęli wybuch powstania z wielkim entuzjazmem, który demonstrowali, wywieszając na ulicach biało­czerwone flagi.

Radości towarzyszył jednak lęk związany ze spodziewaną reakcją Niemców i niepewność co do postępowania Stalina. Cywile aktywnie wspierali powstańców, dostarczając im żywność, organizując zaplecze dla żołnierzy AK, biorąc udział w opiece nad rannymi, budowie barykad i odgruzowywaniu miasta. Wanda Figiel, w czasie powstania łączniczka w stopniu starszego sierżanta, wspominała, że powstanie warszawskie „to był zryw pochodzący z serca, bez przymusu. […] Widać było wspólnotę”. Podobne odczucia miało wielu żołnierzy powstania i mieszkańców Warszawy. Powstańcy reprezentowali pełen przekrój społeczeństwa polskiego. Ramię w ramię do walki stanęli robotnicy i intelektualiści, stronnicy niemal wszystkich opcji politycznych, ludzie w różnym wieku, różnego pochodzenia i różnych wyznań.

Chociaż osobiste motywy udziału w powstaniu były rozmaite, w relacjach wielu uczestników powtarzały się podobne dążenia: przede wszystkim spełnienie patriotycznego, żołnierskiego obowiązku i wyzwolenie stolicy spod władzy znienawidzonego okupanta. Pułkownik Kazimierz Iranek-­Osmecki, szef Oddziału II (informacyjno-­wywiadowczego) Komendy Głównej AK, tak opisywał potrzebę wzięcia udziału w patriotycznym zrywie: „Trzeba było przeżyć 5 lat okupacji w Warszawie, aby czuć to, co czuła ludność i żołnierze. Trzeba było żyć dzień po dniu, godzina po godzinie przez pięć lat w cieniu więzienia na Pawiaku, trzeba było w ciągu tych miesięcy widzieć, jak znikają przyjaciele jeden po drugim, odczuć za każdym razem skurcz serca w piersi, trzeba było codziennie słyszeć odgłosy salw tak, że się już przestawało je słyszeć, przyzwyczaić się do nich, jak do dzwonów kościelnych, trzeba było milcząco asystować na rogu ulicy w smutny zimowy wieczór lub świetlisty poranek wiosenny, przy egzekucji dziesięciu, dwudziestu, pięćdziesięciu przyjaciół, braci lub nieznajomych, wziętych przypadkowo z tłumu, spędzonych pod mur, z ustami zaklejonymi gipsem i oczami wyrażającymi rozpacz lub dumę. Trzeba było to wszystko przeżyć, aby zrozumieć, że Warszawa nie mogła się nie bić”.

Fragment broszury „Powstańcy warszawscy”, wyd. IPN, seria „Patroni naszych ulic”

Źródło: ipn.gov.pl

Oceń artykuł: 4 6

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (14) Zgłoś naruszenie zasad

    • -10 (20)

    Nakielanka, w dniu 01-08-2024 09:39:16 napisał:

    Czerwono-różowo-zieloni czy naprawdę chcieliście , chcecie zakłamywania naszej trudnej historii , likwidacji naszej KOCHANEJ POLSKI , poddania się całkowicie niemcom , zdrady naszych dziadów i pradziadów którzy wywalczyli dla nas wolny kraj . Gdzie są teraz nauczycielki z Rynku czego się uczyliście w szkołach . Właściwie to wiem przecież o KATYNIU był przez komuchów zakaz mówienia . gdzie macie kartony z hasłem że PIS , TVP kłamie że zadłużacie nas . Pół roku rządzicie i macie już 70 miliardów w plecy . Acha jest tabletka dzień po . to jest wasz sukces . Jeszcze jedno macie sukces Gnębienie i bicie kobiet (osób słabszych ) tacy jesteście mocni

    odpowiedz

    • -10 (14)

    Nakielanka, w dniu 01-08-2024 11:41:23 napisał:

    I co zabolało?

    odpowiedz

    • 9 (15)

    ktoś, w dniu 01-08-2024 13:52:45 napisał:

    Nakielanko, ciasnota umysłowa zawsze boli. Kup sobie ibuprom.

    odpowiedz

    • -10 (14)

    Nakielanka, w dniu 01-08-2024 14:20:16 napisał:

    "Ktoś-u właśnie oto mi chodzi ,że na tylko tyle was stać , na zdrady kraju , bicie ale tylko kobiety . tacy jesteście bohaterzy .

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 2 (6)

    Dorotka, w dniu 01-08-2024 15:28:31 napisał:

    Jaka ja jestem dumna że w rządzie mamy Kołodziejczaka , Leszczynę , Nowacką , Paszyka , Klimczaka itp. a w Brukseli reprezentują mnie Joński Szczerba , Kierwiński Halicki itp. A jak powiedział Belka że kłamstwo ma długie nogi więc należy jedne kłamstwo przykrywać drugie kłamstwo . Oto maksyma lewicy .

    odpowiedz

    • -11 (29)

    Xn, w dniu 01-08-2024 17:15:23 napisał:

    Powstańcy się w grobach przewracają jak widzą że na stołku premiera jest volksdeutsch. Nie o taką Polskę walczyli. Chwała Bohaterom.

    odpowiedz

    • 10 (20)

    pisowska zaraza niszczyła Polskę, w dniu 01-08-2024 17:35:19 napisał:

    słychać kwik pisowskiego tałatajstwa odrywanego od koryta... i bardzo dobrze, tak ma być !

    odpowiedz

    • 7 (13)

    Czuwaj, w dniu 01-08-2024 20:49:34 napisał:

    No nie...za chwilę się okaże,że będziemy mieli w Nakle swoje powstanie.Dwa wrogie obozy nie potrafią,lub nie chcą uszanować woli wyborców.W dodatku głos podnoszą ci,którzy w ogóle nie głosowali,urny ( z wyjątkiem tej cmentarnej ) na oczy nie widzieli.

    odpowiedz

    • 11 (15)

    @Nakielanka, w dniu 01-08-2024 22:14:59 napisał:

    Tęsknisz za dysfunkcjonalnym-patologicznym państwie jakie stworzył pisowski reżim-? W nowej rzeczywistości nie możesz się odnaleźć-?

    odpowiedz

    • -2 (2)

    Jak zwał tak zwał , w dniu 02-08-2024 09:38:54 napisał:

    Mimo wszystko pierwszy komentarz mówi prawdę....

    odpowiedz

    • 2 (2)

    a, w dniu 02-08-2024 10:15:00 napisał:

    Nakielanka jest dobitnym przykładem tego, jak zwolennicy i członkowie PiS oskarżają innych o to, co sami robili. Np bicie kobiet - to pis wysłał na kobiety oprychów z pałkami. Obłęd pisowców sięga zenitu. Kto chce likwidować Polskę??? Chyba ci, co razem z Orbanem, Meloni i Le Pen sprzyjają Rosji.

    odpowiedz

    • 1 (3)

    Józek, w dniu 02-08-2024 14:33:30 napisał:

    Jak czytam niektóre wymóżdzenia tfuskowiszcze to przypomina mi się cytat Piłsudskiego Naród Polski jest wspaniały tylko ludzie qujwy . Zainteresujcie się w końcu co z naszym krajem robią tfuskolandy i im podobni .

    odpowiedz

    • 1 (1)

    donaldino, w dniu 02-08-2024 20:13:34 napisał:

    " a " przypatrz się jak pięknie i łatwo rusek i niemiec rozgrywają Polaków przy pomocy naszego niemca tfuska i ukrainca Bodnarja .

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Szkolenie bhp dla studentów
79PLN
Szkolenie z pierwszej pomocy
49PLN
Zezwolenie na transport odpadów
od 2000PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
KOBIZE
500PLN
Zadaj pytanie
40PLN
Konstrukcje stalowe
Budowa magazynów
0

Nowe przepisy. Zmieniły się zasady selektywnej zbiórki odpadów

Od 2025 roku, zgodnie z przepisami UE, wchodzi w życie obowiązek selektywnego #zbierania odpadów typu: tekstylia, odzież, obuwie. To zadanie gmin, które jest realizowane w ramach Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK). Każda gmina zobowiązana jest ustanowić przynajmniej jeden taki punkt na swoim terenie. To tam powinny trafiać rzeczy, którym można dać drugie życie!

(czytaj więcej)
0

Znakowanie owoców i warzyw. Obowiązują nowe przepisy

Wystawiając świeże owoce i warzywa na sprzedaż, należy stosować obowiązujące# unijne i krajowe akty prawne dotyczące znakowania żywności. Od 1 stycznia 2025 r. wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące owoców i warzyw oraz niektórych przetworów owocowych i warzywnych, a także bananów.

(czytaj więcej)
0

Ile dni wolnych od pracy? Kalendarz na 2025 rok

Ustawa z dnia 18 stycznia 1951 roku o dniach wolnych od pracy określa# 13 ogólnopaństwowych świąt wolnych od pracy. Warto tak zaplanować swój urlop, aby zyskać więcej dni wolnego. Sprawdzamy, kiedy przypadają święta wolne od pracy w 2025 roku.

(czytaj więcej)
0

System lokalizacji AML. Nowoczesne technologie służące ratowaniu życia

Rozpoczyna się tworzenie systemu, który ułatwi służbom ratowniczym #dotarcie do osób wzywających pomocy. Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) podpisał umowę z Centrum Projektów Polska Cyfrowa (CPPC), aby wprowadzić nowoczesny system lokalizacji o nazwie AML (Advance Mobile Location). System tworzony we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji, pomoże szybciej i dokładniej znaleźć osoby w potrzebie. Na realizację projektu przeznaczone zostanie prawie 33 miliony złotych. Jego pełne uruchomienie przewidziane jest w 2027 roku.

(czytaj więcej)