Spotkanie wspólnot Żywego Różańca. Mszy przewodniczył dziekan szubiński
fot. Organizatorzy (źródło: Diecezja Bydgoska)
„Ta, która wyprosiła u Boga uzdrowienie #dla bł. Pauliny Jaricot, staje się inspiracją dla nas – na ten czas i współczesny świat, w którym żyjemy” – powiedział moderator Żywego Różańca w diecezji bydgoskiej ks. Andrzej Marmurowicz, wskazując na św. Filomenę.
Członkowie tej wspólnoty modlitewnej wspominali swoją współpatronkę – dziewicę i męczennicę – spotykając się przy Sanktuarium Zawierzenia na bydgoskich Piaskach. – Cieszę się, że gromadzimy się w dniu męczeńskiej śmierci św. Filomeny. Odczytuję to jako Boży palec dla nas. Jest ona przykładem nieugiętej i wiernej wiary, aż po ofiarę z życia. Tego, co w dzisiejszych okolicznościach naszego życia jest bezwzględnie potrzebne. Musimy być wiernymi świadkami wiary, trzymającymi różaniec w ręku – dodał ks. Andrzej Marmurowicz, który wygłosił konferencję o życiu świętej.
Centrum spotkania stanowiła Msza św., której przewodniczył ks. kanonik Tadeusz Lesiński, proboszcz parafii św. Marcina Biskupa w Szubinie, a zarazem dziekan szubiński. Homilię wygłosił gość specjalny ks. Jakub Szałek, wikariusz generalny diecezji Lai w Czadzie. Misjonarz diecezji bydgoskiej, związany z tym afrykańskim państwem od 2005 roku, opowiedział o swojej pracy, wskazując na wielką gorliwość i wsparcie członków Żywego Różańca. W programie nie zabrakło różańca, agapy, a całość zakończyła się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Wszystko to w czasie trwania nowenny przed jubileuszem 200-lecia Żywego Różańca.
Święta Filomena jest także patronką Królestwa Neapolu, szczęśliwych narodzin dzieci, ludzi interesu i w potrzebach finansowych, szkół i konwentów, zakonników, misji i nawróceń, spokojnej i szczęśliwej śmierci.
Wśród jej czcicieli był święty Jan Maria Vianney, zwany proboszczem z Ars, który przyczynił się do rozpropagowania jej kultu we Francji. Przypisywał jej cuda, które inni przypisywali jemu: „Ja cudów nie czynię! Jestem tylko biednym nieukiem, co pasał owce!… Zwróćcie się do świętej Filomeny. Ilekroć prosiłem o co Boga przez jej przyczynę, zawsze byłem wysłuchany” – mówił. Błogosławiona Paulina Jaricot, założycielka stowarzyszenia Żywego Różańca, uzdrowiona za wstawiennictwem św. Filomeny, powiedziała: „Słyszałam jak demony mówiły podczas egzorcyzmu: „Dziewica i Męczennica, święta Filomena, jest naszym przeklętym wrogiem. Nabożeństwo do niej jest nową straszną bronią przeciw piekłu”.
Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska
Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.
Galeria
Czytaj również
16 dni poligonowego szkolenia. Szlifowanie żołnierskiego rzemiosła
Różnią się płcią, wiekiem, wykonywaną na co dzień profesją, ale łączy ich jedno# chcą służyć swojej Ojczyźnie, wypełniając między innymi jedną z najważniejszych zasad Credo Terytorialsa, czyli być pomocnym ramieniem swojej lokalnej społeczności.
(czytaj więcej)Przeciwdziałanie nielegalnym rajdom w lasach. Planowane zmiany
Rozpoczynamy wspólne działania z Lasami Państwowymi# i Ministerstwem Sprawiedliwości w zakresie przeciwdziałania nielegalnym rajdom quadami, motocyklami i autami terenowymi w lasach. Zmieniamy przepisy, aby lepiej chroniły przyrodę i innych ludzi w lesie. Zatrzymamy bezkarne rajdy po lasach.
(czytaj więcej)Oliwa pod lupą. Wykryto wady i nałożono kary pieniężne
Oliwa pod lupą IJHARS - wykryto wady niedopuszczalne #w najwyższej kategorii oliwy z oliwek.
(czytaj więcej)W tym roku bociany szybciej zbierają się do odlotu. Słabsze pozostaną na miejscu
Koniec lata i wakacji wszystkim nam# kojarzy się z odlotem bocianów białych. Jest sierpień i wakacje w pełni, ale w tym roku sejmiki bocianie zbierają się już od końca lipca. To oznacza, że wkrótce odloty.
(czytaj więcej)